Jak działa węch psa? Superkomputer i wehikuł czasu.

My, ludzie, jesteśmy wzrokowcami. Nasz świat składa się z kolorów, kształtów i światła. Gdy wchodzimy do pokoju, najpierw widzimy, że ktoś w nim jest. Pies? Pies najpierw wie, że ktoś tam był, co jadł na śniadanie, w jakim jest nastroju i czy przyniósł ze sobą zapach innego zwierzęcia. Dopiero potem używa oczu.
Jak pisze Alexandra Horowitz w swojej przełomowej książce "Nos psa. Odkrywanie świata zapachów", zabranianie psu węszenia na spacerze jest jak zakazanie człowiekowi podziwiać piękny zachód słońca. Poznajmy bliżej ten niesamowity zmysł, by zrozumieć, co tak naprawdę dzieje się na końcu smyczy.
Spis treści:
- Anatomia superkomputera – dlaczego pies czuje "w stereo"?
- Podróż w czasie – jak zapach pokazuje przeszłość i przyszłość
- Smakowanie zapachu – tajemniczy narząd Jacobsona
- Węch a emocje – czy pies czuje Twój strach?
- Na służbie człowieka – od polowań po wykrywanie chorób
- Spacer dekompresyjny i praca węchowa – jak uszczęśliwić psa?
Anatomia superkomputera – dlaczego pies czuje "w stereo"?
Mówi się, że psi węch jest lepszy od ludzkiego, ale "lepszy" to za mało powiedziane. Jest on nieporównywalnie potężniejszy. Podczas gdy człowiek posiada około 6 milionów receptorów węchowych, przeciętny pies ma ich aż 300 milionów. Stanley Coren, znany psycholog zwierzęcy, porównuje to do widzenia: to tak, jakby człowiek widział tylko gruby kontur, a pies dostrzegał każdy, najdrobniejszy szczegół w jakości 4K.
Co więcej, psy wąchają "w stereo". Każde nozdrze działa niezależnie, co pozwala im precyzyjnie określić kierunek, z którego dochodzi woń. Budowa psiego nosa pozwala też na oddzielenie powietrza do oddychania od tego przeznaczonego do analizy zapachu. Dzięki temu pies może węszyć w sposób ciągły, nie przerywając pobierania próbek nawet podczas wydechu.
Podróż w czasie – jak zapach pokazuje przeszłość i przyszłość
Dla nas czas to zegarek i kalendarz. Dla psa czas jest zakodowany w przestrzeni i stężeniu zapachu. Jak to możliwe?
- Przeszłość jest na dole: Zapachy są cięższe od powietrza i opadają na ziemię. Ślad zapachowy innego psa, resztki jedzenia, mocz na latarni – to wszystko informacje o tym, kto tu był i kiedy. Pies wąchając ziemię, czyta historię okolicy.
- Przyszłość jest w powietrzu: Wiatr przynosi zapachy tego, co dopiero nadejdzie – burzy, zbliżającego się właściciela czy innego psa, który jest jeszcze za rogiem. Gdy Twój pies staje i wciąga powietrze z uniesioną głową, dosłownie "patrzy w przyszłość".
Dlaczego pies czeka pod drzwiami, zanim wrócisz?
Wielu właścicieli zastanawia się, skąd ich pupil wie, że wrócą do domu akurat za 10 minut, skoro nie zna się na zegarku. Odpowiedzią jest... słabnący zapach. Kiedy wychodzisz rano do pracy, Twój zapach w mieszkaniu jest intensywny. Z każdą godziną powietrze cyrkuluje, a Twoja woń słabnie.
Psy są doskonałymi obserwatorami. Przez lata uczą się, że gdy stężenie Twojego zapachu w domu spada do konkretnego poziomu, wkrótce przekręca się klucz w zamku. Dla psa godzina 17:00 to nie cyfry na tarczy, to konkretna "ilość" Ciebie w powietrzu.
Smakowanie zapachu – tajemniczy narząd Jacobsona
Czy widziałeś kiedyś, jak Twój pies wącha coś bardzo intensywnie (np. ślad cieczki), a potem specyficznie "kłapie" zębami, toczy pianę lub zastyga z lekko otwartym pyskiem? To nie objaw szaleństwa. Twój pies właśnie używa swojego "szóstego zmysłu" – narządu lemieszowo-nosowego (organu Jacobsona).
Znajduje się on na dnie jamy nosowej, tuż za siekaczami. Służy do wykrywania feromonów – chemicznych sygnałów, których my w ogóle nie rejestrujemy. Dzięki niemu pies dosłownie "smakuje" zapach, dowiadując się o gotowości rozrodczej partnera czy statusie społecznym innego osobnika.
Węch a emocje – czy pies czuje Twój strach?
Mówi się, że "pies wyczuwa strach". To prawda, i to w sensie dosłownym. Badania potwierdzają, że silne emocje zmieniają chemię naszego ciała. Kiedy się boimy lub stresujemy, zmienia się zapach naszego potu i wydzielanych hormonów (m.in. kortyzolu i adrenaliny).
Dla czułego psiego nosa te zmiany są oczywiste. Dlatego Twój pies doskonale wie, kiedy jesteś smutny, zdenerwowany lub chory, nawet jeśli starasz się to ukryć uśmiechem. To właśnie węch jest fundamentem niezwykłej empatii naszych czworonogów.
Na służbie człowieka – od polowań po wykrywanie chorób
My, ludzie, szybko zrozumieliśmy, że psi nos to narzędzie, którego żadna technologia nie jest w stanie zastąpić. Od wieków wykorzystujemy ten talent, choć zmieniają się cele.
- Myślistwo: Pierwotnie psy służyły do tropienia zwierzyny. Posokowce potrafią wyczuć zapach rannego zwierzęcia (tzw. farbę) nawet po kilkunastu godzinach, w deszczu i trudnym terenie.
- Służby celne i policja: Na lotniskach i przejściach granicznych psy pracują jako żywe skanery. Są w stanie wykryć narkotyki, materiały wybuchowe, a nawet duże ilości gotówki, które przestępcy próbują przemycić. Co ciekawe, są szkolone tak, by traktować szukanie kontrabandy jako najlepszą zabawę.
- Ratownictwo: Psy gruzowiskowe i lawinowe potrafią wyczuć człowieka pod wielometrową warstwą śniegu lub betonu, gdzie ludzkie oko i kamery termowizyjne zawodzą.
- Medycyna: To najnowsza i najbardziej fascynująca dziedzina. Psy asystujące potrafią wyczuć zbliżający się atak padaczki lub gwałtowny spadek poziomu cukru u diabetyka, zanim chory poczuje jakiekolwiek objawy. Prowadzone są również obiecujące badania nad wykorzystaniem psów do wczesnego wykrywania niektórych nowotworów (np. raka płuc czy prostaty) na podstawie zapachu wydychanego powietrza pacjenta.

Spacer dekompresyjny i praca węchowa – jak uszczęśliwić psa?
Skoro węszenie jest dla psa tak naturalne, powinniśmy uczynić z niego kluczowy element dnia. Nie musisz być myśliwym ani celnikiem, by zapewnić psu "węchowy raj".
Wprowadź "Spacer Dekompresyjny" (Sniffari)
Raz na jakiś czas (a najlepiej codziennie) zabierz psa na długiej lince (minimum 5 metrów) w spokojne miejsce – do lasu, na łąkę czy do parku. Zasada jest jedna: to pies decyduje, gdzie idziecie i co wąchacie (oczywiście w granicach bezpieczeństwa). Nie spiesz się. Nie komenderuj "noga". Pozwól mu eksplorować. 20 minut takiego swobodnego węszenia męczy umysł psa bardziej i zdrowiej niż godzina bezmyślnego rzucania piłki.
Ciekawostka: Praca węchowa obniża tętno i poziom stresu u psa. Jest doskonałą terapią dla psów lękliwych i nadpobudliwych.
Zabawy węchowe w domu
Gdy pogoda nie dopisuje, możesz przenieść "polowanie" do salonu. Wykorzystaj naturalny instynkt psa, podając mu posiłki w formie wyzwania, a nie w nudnej misce. Świetnie sprawdzą się:
- Maty węchowe: Ukrycie w nich suchej karmy zmusza psa do intensywnej pracy nosem.
- Zabawy w chowanego: Schowaj ulubiony, aromatyczny gryzak (np. suszony żwacz wołowy) i zachęć psa komendą "szukaj".
- Kule smakule i zabawki na inteligencję: Wymagają kombinowania i używania węchu, by wydobyć smakołyk.
Pamiętaj: pozwalając psu węszyć, dajesz mu dostęp do jego własnego internetu, telewizji i prasy codziennej. Nie odcinaj go od świata – poluzuj smycz i pozwól mu czytać te fascynujące "wiadomości".
Bibliografia i źródła wiedzy:
Artykuł powstał w oparciu o literaturę faktu z zakresu kognitywistyki i behawioryzmu zwierząt:
- Alexandra Horowitz, "Nos psa. Odkrywanie świata zapachów" (Being a Dog), Wydawnictwo Czarna Owca.
- Alexandra Horowitz, "Oczami psa" (Inside of a Dog), Wydawnictwo Czarna Owca.
- John Bradshaw, "Zrozumieć psa" (Dog Sense), Wydawnictwo Czarna Owca.
- Stanley Coren, "Tajemnice psiego umysłu" (How Dogs Think), Wydawnictwo Galaktyka.




