Wiosenne porządki w legowisku: Jak usunąć roztocza i przygotować posłanie na ciepłe dni?

Wiosna to nie tylko mycie okien i wietrzenie szaf. To moment, w którym krytycznym okiem trzeba spojrzeć na to, na czym śpi Twój pies. Po kilku miesiącach zimy, grube, pluszowe legowisko często zmienia się w "bombę biologiczną" pełną kurzu, naskórka i wilgoci. W tym poradniku podpowiadamy, dlaczego wiosenny audyt posłania jest kluczowy dla zdrowia alergików i jak zapewnić psu komfort termiczny, gdy słupki rtęci idą w górę.
Problem nr 1: "Zimowy bagaż", czyli roztocza i bakterie
Zimą rzadziej wietrzymy mieszkania, a psy przynoszą ze spacerów wilgoć, która wnika głęboko w wypełnienie materaca. W połączeniu z ciepłem kaloryferów tworzy to idealny inkubator dla roztoczy, grzybów i bakterii.
Jeśli Twój pies zaczyna się intensywnie drapać, kichać lub ma zaczerwienioną skórę, zanim pobiegniesz po leki, sprawdź jego łóżko. Często to właśnie wymiana starego, "przepoconego" materaca na nowe, hipoalergiczne legowisko dla psa jest pierwszym krokiem do wyleczenia wiosennych alergii skórnych.
Test czystości: Uderz ręką w środek legowiska w słoneczny dzień. Jeśli w powietrze uniesie się chmura pyłu, samo pranie pokrowca może już nie wystarczyć – brud jest głęboko w gąbce.
Problem nr 2: Termoregulacja (Dlaczego psu jest za gorąco?)
To, co było zaletą w grudniu (grube futerko, pluszowe ścianki, trzymanie ciepła), w maju staje się udręką. Psy nie pocą się tak jak ludzie, więc leżenie na "grzejniku" w postaci zimowego posłania grozi przegrzaniem.
Wiosną warto zmienić strategię:
- Materiały: Schowaj plusz do szafy. Postaw na gładkie tkaniny (kodura, bawełna, len), które nie "grzeją" i zapewniają cyrkulację powietrza.
- Maty chłodzące: Jeśli masz psa rasy brachycefalicznej (mops, buldog) lub seniora, warto położyć na posłaniu specjalne maty chłodzące. Aktywują się one pod wpływem nacisku, dając psu natychmiastową ulgę po długim, słonecznym spacerze.

Problem nr 3: Wiosenne błoto i linienie
Marzec i kwiecień to czas, gdy pies gubi zimowy podszerstek, a spacery kończą się błotną kąpielą. Jeśli nie chcesz prać posłania codziennie, wybierz mądrze:
- Wodoodporność: Legowiska typu "outdoor" lub te wykonane z kodury nie chłoną wilgoci. Błoto zasycha na powierzchni i można je łatwo zmieść lub przetrzeć wilgotną szmatką.
- Zdejmowane pokrowce: To absolutna konieczność przy psach liniejących. Możliwość szybkiego wrzucenia wierzchniej warstwy do pralki (bez konieczności upychania tam całego materaca) oszczędzi Twój czas i nerwy.
Kiedy prać, a kiedy wyrzucić? (Checklista zużycia)
Nie każde legowisko da się uratować. Obejrzyj dokładnie psie łóżko i poszukaj tych sygnałów:
- Odkształcenia (Efekt naleśnika): Jeśli pianka w środku jest tak zbita, że czujesz podłogę naciskając ręką, to znak, że stawy Twojego psa nie mają żadnej amortyzacji. Dla psich seniorów to prosta droga do bólu.
- Zapach: Jeśli mimo prania pokrowca, z gąbki wydobywa się nieprzyjemna woń "mokrego psa", oznacza to rozwój pleśni lub bakterii wewnątrz wkładu. Tego nie da się wyprać – trzeba to wymienić.
- Uszkodzenia mechaniczne: Dziury i wystające nitki to nie tylko kwestia estetyki, ale ryzyko, że pies połknie kawałek gąbki lub zaplącze się w szwy.

Podsumowanie
Traktuj legowisko jak materac we własnym łóżku – ono też się zużywa i wymaga higieny. Wiosna to idealny moment na "nowy start". Zapewniając psu czyste, przewiewne i dopasowane do temperatury miejsce odpoczynku, dbasz nie tylko o czystość w domu, ale przede wszystkim o zdrowie jego skóry i stawów.
Szukasz modelu, który łatwo utrzymać w czystości? Sprawdź ofertę w kategorii Komfort i wypoczynek psa.
Polecane
Promocja














