Dlaczego pies zjada odchody? (Koprofagia). To nie tylko obrzydliwe – to ważny sygnał od organizmu. Kompletny poradnik

Dlaczego on to robi? Biologia vs Psychologia

Zanim zaczniesz podejrzewać psa o szaleństwo, musisz wiedzieć jedno: w świecie zwierząt koprofagia bywa zachowaniem naturalnym. Wilczyce zjadają odchody swoich szczeniąt, aby utrzymać gniazdo w czystości i ukryć zapach przed drapieżnikami. Szczenięta zjadają odchody z ciekawości poznawczej (tak jak ludzkie dzieci biorą wszystko do buzi).

Problem zaczyna się, gdy dorosły, domowy pies zaczyna traktować odchody jako stały element diety. Wtedy musimy zadać sobie pytanie: czy to problem CIAŁA (braki, choroby), czy GŁOWY (stres, nawyk)?

Przyczyny medyczne: Trzustka, pasożyty i "głód utajony"

Jeśli Twój pies nagle zaczął interesować się odchodami, pierwszym krokiem nie jest szkoleniowiec, ale weterynarz. Zjadanie kału może być objawem tego, że pies jest wiecznie głodny, mimo pełnej miski, ponieważ jego organizm nie przyswaja pokarmu.

Inne medyczne przyczyny to:

• Pasożyty jelitowe: Robaki "kradną" substancje odżywcze, zmuszając psa do szukania ich gdzie indziej.
• Zespół złego wchłaniania: Problemy z jelitami (stany zapalne).
• Zbyt uboga dieta: Tanie karmy marketowe, pełne wypełniaczy, mogą nie dostarczać psu wystarczającej ilości witamin z grupy B oraz białka.

Mikrobiom: Gdy w brzuchu brakuje dobrych bakterii

To najczęstsza przyczyna koprofagii u psów miejskich. Flora bakteryjna psa może zostać wyjałowiona przez antybiotyki, biegunkę, stres lub sterylną, przetworzoną dietę.

Odchody (szczególnie roślinożerców, jak konie czy krowy, ale też innych psów) są bogate w bakterie i produkty fermentacji. Pies instynktownie próbuje "zaszczepić" sobie jelita brakującą florą, zjadając kał. To trochę jak naturalny (choć obrzydliwy dla nas) probiotyk. Rozwiązaniem w tym przypadku nie jest kara, lecz suplementacja.

Koprofagia behawioralna: Lęk, nuda i "sprzątanie"

Jeśli pies jest zdrowy, przyczyna leży w psychice. Oto najczęstsze scenariusze:

• Strach przed karą: Jeśli kiedyś skrzyczałeś psa za załatwienie się w domu, mógł on skojarzyć: "Kupa na podłodze = gniew Pana". Pies zjada więc dowód zbrodni, by uniknąć kary.
• Nuda i szukanie uwagi: Pies zauważył, że gdy podchodzi do odchodów, natychmiast poświęcasz mu uwagę (krzyczysz, biegniesz). Dla znudzonego psa nawet negatywna uwaga jest lepsza niż brak uwagi.
• Stres w hodowli/schronisku: Psy trzymane w małych klatkach, gdzie nie mogą oddalić się od odchodów, często łamią barierę higieniczną i zaczynają je zjadać ze stresu lub by "posprzątać".

Kocia kuweta – dlaczego to "bufet" dla psa?

Zjadanie kocich odchodów to osobna kategoria. Kocia karma jest bardzo wysokobiałkowa i aromatyczna. Dla psa kocie odchody pachną... jak jedzenie (często niestrawione do końca). Traktują to jak "chrupki z niespodzianką".

Rozwiązanie jest tu proste: mechaniczne odcięcie dostępu. Przenieś kuwetę wyżej, zastosuj drzwiczki, przez które przejdzie tylko kot, lub kup krytą kuwetę dla kota z wejściem od góry.

Plan naprawczy: Żwacze, Ananas i Trening

Walka z koprofagią wymaga wielotorowego działania. Oto Twój plan bitwy:

1. Uzupełnienie diety (Klucz do sukcesu!)

Najskuteczniejszą, naturalną metodą walki z koprofagią wynikającą z braku flory bakteryjnej są suszone żwacze wołowe (żołądki). Mają intensywny zapach (który psy kochają, a ludzie nienawidzą) i zawierają mnóstwo pożytecznych kultur bakterii.

Warto też wdrożyć probiotyki oraz zmienić karmę na taką, która jest łatwiej przyswajalna. Sprawdź wysokiej jakości karmy suche bez zbóż, które nie obciążają jelit.

2. Domowe sposoby (Ananas i Cukinia)

Niektórzy behawioryści polecają dodawanie do karmy kawałka świeżego ananasa lub cukinii. Owoce te zawierają enzymy, które (teoretycznie) zmieniają smak odchodów na "nieatrakcyjny" dla psa. Nie u każdego psa to zadziała, ale jest bezpieczne do przetestowania.

3. Trening "Zostaw" i "Do mnie"

Na spacerze musisz być o krok przed psem. Jeśli widzisz, że pies namierzył "cel":

• Zawołaj go entuzjastycznie ("Do mnie!"), a gdy przyjdzie – nagrodź go super smakołykiem (lepszym niż kupa!).
• Naucz komendy "Zostaw" lub "Fe" w domu, a potem ćwicz na dworze.
• Nie goń psa, gdy już coś chwycił – to zmieni sytuację w zabawę w berka.

Czy to bezpieczne? Pasożyty i leki w odchodach

Bagatelizowanie koprofagii jest błędem. Zjadanie odchodów to nie tylko problem estetyczny ("pies śmierdzi"), ale realne zagrożenie zdrowotne:

• Pasożyty: Tasiemce, glisty, lamblie – kał to ich główna droga transportu.
• Wirusy: Parwowiroza czy nosówka mogą przetrwać w kale.
• Leki i toksyny: Jeśli inny pies bierze leki (np. na serce, tarczycę, chemioterapię) lub zjadł trutkę, Twój pies zjadając jego odchody, przyjmuje dawkę tych substancji.
• Odchody końskie: Często zawierają iwermektynę (lek na odrobaczanie koni), która dla niektórych psów (np. Owczarków z mutacją genu MDR1) jest śmiertelną trucizną!

FAQ – Pytania, które wstydzisz się zadać